Daleko Daleko
2475
BLOG

Lech Kaczyński. Daleko od Wawelu - odcinek dwudziesty siódmy

Daleko Daleko Polityka Obserwuj notkę 0

Wysoko notowany polityk PiS-u mówił: „Sojusz Ziobry i Rydzyka jest ciekawy, bo Zbyszek w żadnym razie nie jest politykiem dewocyjnym. Kiedy zaczynał chodzić do Radia Maryja, to nawet radził się częściej bywających tam posłów, jak się zachowywać i jak zwracać się do zakonników pracujących w rozgłośni. Zresztą sam ojciec Rydzyk nie jest człowiekiem, który oczekuje dewocji. Jest pragmatyczny. Gdy kończył się nasz rząd w 2007 roku, emisariusze PiS-u byli u ojca dyrektora. On bardzo bronił partii Leppera, a myśmy się z nimi rozchodzili. Nasi przekonywali, że w aktach seksafery są koszmarne historie obyczajowe, które stawiają Leppera w fatalnym świetle. Na co jedna z osób towarzyszących Rydzykowi rozłożyła ręce i mówi: »Każdy jest grzesznikiem«”.

Do prezydenta Kaczyńskiego ojciec Tadeusz Rydzyk miał bardzo niechętny stosunek. W lipcu 2007 roku tygodnik „Wprost” opublikował fragmenty zamkniętego wykładu Rydzyka dla studentów w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Duchowny brutalnie atakował Kaczyńskiego. Nazwał go oszustem, który ulega lobby żydowskiemu. Kapłanowi nie spodobało się, że prezydent opowiedział się przeciw wprowadzeniu do konstytucji zapisu o ochronie życia do naturalnej śmierci. Kaczyński sugerował, że taki zapis mógłby być furtką do stosowania uporczywych terapii podtrzymujących życie. Ojciec Rydzyk na zamkniętym wykładzie miał inną interpretację: „Oni przygotowują eutanazję. I jeszcze Olejnikowa pluje w twarz. I pani Środa. Ona w przeddzień mówiła publicznie o wprowadzeniu eutanazji w Polsce. I na drugi dzień idzie i jest uwiarygodniona (chodzi o spotkanie Marii Kaczyńskiej z kobietami w Pałacu 8 marca 2007 – red.). I dlatego powiedziałem bardzo mocno, żeby zareagowali. To było w stylu »tak-tak«, »nie-nie«. Dobro oddzielić od zła. Prawdę od kłamstwa. Szambo od perfumerii. To jest walka między dwiema lożami”.

Mocno dostało się też Marii Kaczyńskiej: „Pani prezydentowa za taką eutanazją? Ty czarownico! Ja ci dam! Jak zabijać ludzi, to sama się podstaw pierwsza”.

Paweł Poncyljusz, poseł PiS-u w lutym 2010 mówił: „Środowisko ojca Rydzyka ma wiele zastrzeżeń do Lecha Kaczyńskiego. Kiedy jestem za granicą i spotykam się z Polonią, wśród której jest wielu słuchaczy Radia Maryja, zawsze wraca temat prezydenta. Dlaczego z niego taki filosemita? Dlaczego do Pałacu sprasza się osoby, które są za eutanazją, badaniami prenatalnymi i aborcją?”.

Niektórzy politycy PiS-u uważali zimą 2010 roku, że brak poparcia dla Lecha Kaczyńskiego ze strony ojca Rydzyka będzie problemem w wyborach, bo za kapłanem stoi wierny elektorat, który gorliwie chodzi głosować. W połowie marca główny ideolog środowiska Jerzy Robert Nowak jasno zapowiedział, że na Lecha Kaczyńskiego głosu nie odda. Dodał, że Radio Maryja będzie szukało swego kandydata.

Ale jeden ze strategów wyborczych PiS-u i Lecha Kaczyńskiego uspokajał w kuluarowej rozmowie: „Poparcie Rydzyka dla Lecha nie ma znaczenia. W tych wyborach będzie się liczyła druga tura. A tam zapowiada się plebiscyt Kaczyński kontra Komorowski. Wybór dla środowiska Radia Maryja będzie prosty. Nie zagłosują przecież na kandydata Platformy. Do sojuszy z Rydzykiem trzeba podchodzić ostrożnie. Z badań wynika, że ojciec dyrektor ma bardzo dużą grupę przeciwników – aż 65 procent pytanych źle się o nim wyraża. Mówiąc wprost, zbyt bliski sojusz z nim może zniechęcać do Lecha Kaczyńskiego bardziej centrowych wyborców”.

Prezydent miał kłopot z ojcem Rydzykiem i jego radiem, telewizją i gazetą. Tyle że z innymi mediami jego stosunki też nie układały się najlepiej.

W czerwcu 2008 Lech Kaczyński bez owijania w bawełnę powiedział, że media są olbrzymim problemem polskiej demokracji. Ta opinia dotyczyła tego, że dziennikarze nie potrafili obiektywnie ocenić rządów jego brata, wypaczały obraz, a efektem były przegrane przez PiS wybory w 2007 roku. Winę za polityczne niepowodzenia swoje czy brata prezydent chętnie zrzucał na nieprzychylne media. Sam bywał wobec dziennikarzy nierówny – raz ujmujący i przyjazny, innym razem agresywny i niesympatyczny.

 

Na następny odcinek "Daleko od Wawelu" zapraszamy w poniedziałek (15. XI) o godzinie 17. Książka jest już dostępna w sprzedaży.

Daleko
O mnie Daleko

Czerwone i Czarne to wydawnictwo książek dobrych i pięknych. Książki wydawane przez Czerwone i Czarne to literatura faktu skupiona na polskim życiu publicznym. Czerwone i Czarne tworzy nową jakość w projektowaniu książek. W księgarni łatwo je znajdziecie. Szukajcie czerwono-czarnych okładek.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka